Cześć wszystkim! Dzisiaj będzie trochę inaczej, a mianowicie - mam The Sims 4! Pokażę wam parę zdjęć z rozgrywki, oraz napiszę moja opinię. :) Ale nie przedłużając oto parę zdjęć:
|
Dziwna mina mojej simki. xd |
|
Ćwirowe selfie! |
|
Czy to nie jest słodkie? |
|
Odwiedziny u Ćwirów. :D |
A teraz przejdźmy do mojej opinii:
Jak dla mnie gra jest świetna. Łatwo to wszystko ogarnąć, a sama rozgrywka bardzo wciąga. Co prawda nie ma otwartego świata, ale i tak możemy chodzić po okolicy miejsca, w którym jesteśmy. Bardzo mi się spodobały ukryte miejsca -, które wymagają od nas cierpliwości oraz dobrego wzroku. Jak na razie nie miałam okazji być w ukrytym miejscu w Oazie Zdrój, ale te w Wierzbowej Zatoczce widziałam - i jest naprawdę piękne. Teraz przejdźmy do ważnej zmiany: emocji! Emocje są świetnym pomysłem i bardzo urozmaicają grę. Emocje możemy wykorzystywać w różne sposoby - od korzystania z interakcji, które się pojawiają przy danej emocji, aż do dostawania awansów za przyjście do pracy w odpowiednim nastroju. Bardzo łatwo zauważyć kiedy sim jest smutny, kiedy zawstydzony, a kiedy jest zezłoszczony. Oprócz zmian w trybie życia otrzymaliśmy również nowy tryb budowania, którego na razie nie miałam okazji wypróbować, oraz nowy tryb tworzenia sima, o którym nie będę pisać bo demo jest dostępne dla wszystkich na Originie. :) Bardzo mi się spodobały również ruchy jakie wykonują simy. Nie są teraz byle jakie i brzydkie, tylko płynne i realistyczne.
Więcej nie napiszę ponieważ to wy macie odkryć inne rzeczy! :D Tak więc - to na tyle. Pa!
~Inga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz